Robert Downey Jr. kontynuuje medialne tournee w związku z oscarową kampanią "Oppenheimera". Tym razem w trakcie panelu dyskusyjnego American Cinematheque aktor ujawnił, że dwie dekady temu walczył o rolę w filmie Christophera Nolana. Wówczas jednak reżyser nie był nim zainteresowany.
Robert Downey Jr. jako Strach na Wróble?
Downey Jr. brał udział w castingu do roli doktora
Jonathana Crane'a alias Stracha na Wróble w komiksowym widowisku
"Batman: Początek". Jak przyznaje gwiazdor,
Nolan był uprzejmy, ale nic nie wskazywało na to, że przychyla się ku jego kandydaturze. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło: niedługo później aktor dostał przełomową rolę
Tony'ego Starka w "
Iron Manie" - filmie, który stał się kamieniem węgielnym ekranowego uniwersum
Marvela.
Co ciekawe,
Crane'a zagrał ostatecznie
Cillian Murphy, czyli odtwórca tytułowej roli oraz ekranowy partner
Downeya Jr. w "
Oppenheimerze". Dziś obydwaj aktorzy są faworytami w oscarowym wyścigu po statuetki za drugoplanową i główną rolę męską.
Sam
Nolan w wywiadzie dla "LA Times" komplementuje dziś
Downeya Jr. w następujący sposób:
to jeden z naszych wspaniałych aktorów. Chociaż pokolenie dzieciaków wie, jaką jest wielką gwiazdą filmową, nie dostrzegło jego subtelności i błyskotliwości. Chciałem, żeby w "Oppenheimerze" zrobił coś zupełnie innego i zatracił się w innym człowieku. Kiedy ostatni raz widzieliśmy coś takiego w jego wykonaniu? W "Chaplinie"? Reżyserzy doskonale zdają sobie sprawę z talentu Downeya. Jednakowoż w związku z tym, że jego niesamowita energia może przebić ekran, znalezienie dla niego odpowiedniej roli jest trudne. Tytułowy bohater
"Oppenheimera" to fizyk, który odegrał kluczową rolę w Projekcie Manhattan. Celem finansowanego przez amerykański rząd tajnego programu było stworzenie pierwszej w pełni funkcjonalnej i kontrolowanej broni jądrowej.
Downeyowi Jr. przypadła rola Lewisa Straussa - przewodniczącego Komisji Energii Atomowej Stanów Zjednoczonych i wieloletniego rywala naukowca.
Zwiastun filmu "Oppenheimer"