Bez amerykańskiej propagandy i symulacji rzeczywistości.
Tak, a bieda na Kubie to tylko propaganda imperialistycznej Ameryki, a Kubańczycy jeżdżą autami z lat 50 lub Wołgami bo lubią klasyki...
Ciekawi mnie tylko dlaczego, mimo że wielu twierdzi, że komunizm jest ukierunkowany na dobro człowieka, to ludzie z narażeniem życia uciekali z DDR do RFN a nie na odwrót? Dlaczego w Korei Północnej rodzice posuwają się do takich czynów: http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/417731,z-powodu-kleski-glodu-w-kore i-polnocnej-rodzice-zjadaja-wlasne-dzieci.html na Kubę też imigranci nie pchają się drzwiami i oknami, dlaczego?
Nie piszę o komunizmie, piszę o Kubie bo i o tym jest ten film.
A na którą wyspę imigranci pchają się drzwiami i oknami? Swoją drogą na Kubie jest bardzo dużo studentów z innych krajów.
Ameryka Południowa to zupełnie inna para kaloszy niż nasze przypadki, niż przypadki azjatyckie czy pomysły Unii Europejskiej - trudno nie zauważyć, że na komunizmie akurat im udaje się zwyciężać i coś ugrać. W końcu nawet kościół wchodził tam z nimi w korelacje.
A same stare samochody, bary, klimat - ale dla ludzi przyjeżdżających, turystów to po prostu odlot, czy nie?