Akademia filmowa lubi tego typu filmy więc szanse oscarowe dla Lewitta w tym rok już rosną. Na razie jest jedynym potencjonalnym kandydatem.
Bawią mnie osoby, które nie widząc filmu, ba, znając tylko tytuł i obsadę (bo na zwiastunie w sumie też nic konkretnego nie ma) już chcą rozdawać Oscary na prawo i lewo.
Haha,czyli musisz chodzić codziennie rozbawiony śmiejąc się z własnej głupoty i nie wiedząc co to jest znak zapytania i co autor tego postu miał na myśli.
1. Owszem, jestem rozbawiony, trzeba optymistycznie podchodzić do życia.
2. Wiem, co to jest znak zapytania.
3. Domyślam się, o co chodziło autorowi. Jednak moim zdaniem wszelkie próby rozstrzygania kto dostanie Oscara na podstawie tak szczątkowych informacji, jakie mamy o tym filmie, są bezzasadne.
4. Sam jesteś głupi!
Będąc kinomaniakiem i znając temat filmu, wiesz że może być to film Oscarowy, a aktorą też coś może wpaść. Akademia jest przewidywalna i rzadko szokuje swoimi wyborami. W tym roku jeszcze nie było szczególnych filmów z potencjałem Oscarowym, jak narazie zgadzam się z kolegą co do roli męskiej, a na żeńską proponuje Maggie Smith za ''Dame w Vanie''.
PS. koleżanka musztarda wie co to spekulacje?
To, że wybory Akademii często są nietrafione i wręcz żałosne to inna sprawa. Jednak w chwili, gdy pisałem tamten komentarz wiadome były tylko tytuł filmu i nazwisko reżysera i głównego aktora. Nie znaliśmy też żadnej konkurencji. Dzisiaj wiadomo o tym filmie już wiele więcej, więc wg mnie jakiekolwiek ewentualne spekulacje możemy czynić najwyżej teraz, i to i tak z rezerwą. A w tamtym momencie było to zwykłe bezsensowne bajdurzenie i wróżenie z fusów.
Rola Maggie Smith w "Damie w Vanie",była już brana pod uwagę podczas Oscarów 2016. Skpńczyło się niestety tylko na nominacji do Złotego Globu i nagrody BAFTA.
Spokojnie, widziałem film, Oscarów nie będzie. Film jest słabo napisany i kiepsko zagrany. Podręcznikowy przykład jak z ciekawej historii zrobić nudny film.
Marne szanse. USA kochaja swoj Rzad, wiec film o kims, kto wystepuje przeciwko niemu bedzie maksymalnie wyciszony. Premiera byla calkiem niedawno, a nawet taki filmweb sie o tym nie zajaknal.
Nie widziałem, więc nie wiem jak wygląda obiektywizm i treść tego filmu. Jednak to film dokumentalny, więc nieco z natury skazany na mniejszy rozgłos, i mniejszą publikę.
Kolega/kozielanka chyba ma blade pojęcie o tym, jak wygląda procedura wyboru filmu do nagrody Oskara. Następnym razem sugeruję nie wypowiadać się na tematy, o których się nie ma pojęcia. xd
Tragiczna rola. Tak jak w THE Walk chce się wcielić całkowicie ale mu to wybitnie nie pasuje. Są aktorzy jak np Daniel Day Lewi którzy nie grają a przeistaczają się w postać graną przez siebie. JGL tego nie umie
fantastyczny film, cieplutko polecam, byłam z moimi 5-klasistami i bawiliśmy się świetnie, dzieci nauczyły się wielu przydatnych słów i wyrażeń. ucze w szkole wosu więc bardzo im sie spodobalo bvardzo sie zintegrowaliśmy i zblizył nas do siebie. oczarował nas Tomeczek w swojej roli, ale muszę już lecieć bo mam właśnie w szkole i herbatka już stygnie więc lecę, papatki
Gorące całuski :)
Rozumiem Twoj tok myslenia natomiast Gordon-Levitt nic tu nie pokazal, naprawde bardzo przecietna rola, zreszta nie oszukujmy sie jak cale jego aktorstwo. Napisze wiecej, gdyby wyszlo ze gosciu dostaje nawet nominacje to by oznaczalo to ze cala akademia to sprzedajna dziwka ze ja cie nie piehdole.
Na razie Snowdena nie widziałem ale z opinii jakie słyszę to nie zaciekawię odegrana rola. Polecam wam film Księgowy, na prawdę mocna obsada i świetna gra aktorska, na duży plus fabuła.
a co chociazby z Czas próby (The Finest Hours) i świetnym Boss (The Infiltrator) z genialnym Bryan Cranston, o niebo lepszym w tym filmie niz Joseph Gordon-Levitt w Snowden