Szkieły, psy, pały czy jak kto woli policja zatrzymała go gdy poruszał się swym pojazdem - we krwi miał ponad jeden promil alkoholu i wiózł ze sobą koke.... (może cos przekecilem, bo słyszalem to od kogoś)
Ja słyszałem że przyjarał wtedy ziółka. Swoją drogą Stone chyba lubi być "stone" bo już w Wietnamie zaczął eksperymenty z dragami. Oprócz tego są jeszcze dwie anegdotki:
- jak pisał scenariusz do "Człowieka z blizną" to podróżował po Ameryce Środkowej gdzie zdarzało się wciągać kox (ponoć miał nawet przypał z psami)
- jak kręcili "Urodzonych morderców" to szukali na pustyni grzybków-halucynków (a raczej meskalinowych kaktusów).
Myślę że Stone lubi raz kiedyś coś sobie zarzucić - widać to w jego filmach.