Właśnie się dowiedziałem że "w Polsce podczas 2 WŚ była wojna domowa" czy "Polacy stracili 6 mln ludzi podczas wojny ale Rosjanie podczas odbijania stracili 600 tys" nie no świetnie...
to historia stanów zjednoczonych według OLIVERA STONE"A więc nie wymagaj za wiele jeżeli chodzi o to co działo się w Polsce. Stone opisuje historię Stanów według swojego lewicowego ??? spojrzenia, dużo bardziej rażące jest wprost uwielbienie dla Wallace"a i tendencyjnie krytykowanie pewnych działań.
Takich kretynów jak Stone (AŻ takich) to chyba jednak trudno znaleźć, w skrócie:
- F. Roosevelt był politycznym geniuszem, wybrał drogę współpracy i pokoju układając się z wujaszkiem Joe. Świata nie mogło spotkać nic lepszego niż ruska okupacja Europy
- Gorbaczow od początku swoich rządów miał na celu rozmontowanie ZSRS, oddanie władzy innym narodom etc
- Reagan w przeciwieństwie do dobrotliwego FD Roosevelta nie docenił dobroci, chęci do wszechświatowego rozbrojenia jaką zaoferowali mi Rosjanie. Zamiast tego wybrał okrutną konfrontację, która w żaden sposób nie przyłożyła się do bankructwa imperium zła. To właśnie odróżnia go od mędrca Roosevelta
- Wojna na wschodzie 1941-1945 to wojna dobra ze złem. ZSRS nie prowadził agresywnej polityki
- USA powinny w każdym wypadku ustępować przed kremlowską polityczną dywersją we wszelkich krajach na świecie. Powinny być bierne wobec ataku na Koreę i Wietnam
Tyle wychwyciłem z dwóch odcinków, których nie obejrzałem w całości.